Rozwój mowy dziecka

 

baby-390555_1280Od 3-9 miesiąca życia płodowego u dziecka wykształcają się narządy mowne i zaczyna ich funkcjonowanie. W 4-5 miesiącu nienarodzony maluch zaczyna reagować na bodźce akustyczne. W łonie matki jest również w stanie rozpoznać jej głos. Wprawdzie rozwój mowy jest uwarunkowany genetycznie, jednak niemożliwy bez kontaktu ze środowiskiem i osobami mówiącymi. Zatem „rozmawiajmy” z naszymi pociechami jak najwięcej – już od pierwszych dni jego przyjścia na świat, a nawet wcześniej.

L. Kaczmarek wyróżnił cztery okresy kształtowania mowy dziecięcej:

–        okres melodii (0-1 r.ż.),

–        okres wyrazu (1-2 r.ż.),

–        okres zdania (2-3 r.ż.),

–        okres swoistej mowy dziecięcej (3-6/7 r.ż.)

Dzięki temu podziałowi, łatwiej możemy kontrolować, czy mowa naszego dziecka rozwija się „podręcznikowo”. Pamiętajmy jednak o tym, że jako rodzic, czyli osoba przebywająca na co dzień z naszą pociechą, nie zawsze zwracamy uwagę na ewentualne mankamenty w jego zachowaniu, czy mowie. Z tego względu warto WSZYSTKIE niepokojące sygnały konsultować ze specjalistą.

Okres melodii (0-12 miesięcy) rozpoczyna się w momencie narodzin. Za pomocą krzyku, dziecko komunikuje się z osobami je otaczającymi i wyraża swoje potrzeby. Jest to także nieświadome ćwiczenie oddechowe.  Ok. 2-3 mies. życia u dziecka pojawia się tzw. głużenie. Jest to również (podobnie, jak płacz) odruch bezwarunkowy. Nieskoordynowane ruchy kończyn i tułowia sprzyjają produkowaniu dźwięków. Dziecko sprawia wrażenie, jakby „mówiło” całym sobą. Głużenie nie jest jeszcze mówieniem, jednak w jego wyniku powstają dźwięki przypominające samogłoski i spółgłoski, a nawet grupy spółgłoskowe.

W drugim półroczu życia dziecka, mamy do czynienia z gaworzeniem (6-9 miesiąc). Jest to zamierzone powtarzanie i naśladowanie mowy innych osób oraz dźwięków wydawanych przez samo dziecko (gaworzenie samonaśladowcze). Towarzyszą temu rozwój spostrzegawczości i koncentracja uwagi.

Pod koniec 1 r.ż. dziecko rozumie treść prostych poleceń, pojawiają się również pierwsze wyrazy (mama, tata, baba itp.) I dopiero teraz są one wypowiadane ze świadomością ich znaczenia. Istotne jest, że wraz z kształtowaniem mowy, równolegle przebiega rozwój fizyczny małego człowieka (np. unoszenie głowy, siadanie, stanie, gest wskazywania palcem, chodzenie itd.).

W okresie wyrazu (12-24 miesiące) dziecko artykułuje samogłoski (z wyj. nosowych ą, ę), oraz kilka spółgłosek (np. p, b, m, t, d, n, ś, czasem ć). Trudne w wymowie spółgłoski zastępuje łatwiejszymi (tzw. substytucje), a także upraszcza grupy spółgłoskowe. Stale wzbogaca się jego słownik, rośnie liczba rozumianych słów i następuje próba opanowywania struktur gramatycznych.

W okresie zdania (2-3 rok życia) doskonali się wymowa i rozbudowuje słownik. Realizacja głosek często nie jest jeszcze w pełni zgodna z normą. 2,5-letnie dziecko wymawia samogłoski (wyj. nosowe ą, ę) i większość spółgłosek (wargowe: p, b, m – zmiękczone: pi, bi, mi; wargowo-zębowe: w, wi, f, fi; środkowo-językowe: ś, ć, ź, ń, ki, gi; tylno-językowe: k, g, h; przednio-językowo-zębowe: t, d, n; przednio-językowo-dziąsłowe: l). Pod koniec okresu zdania mogą (choć nie muszą) się także pojawić głoski s, z, c, dz oraz sz, ż, cz, dż. Charakterystyczne dla mowy trzylatka jest r wymawiane jako l, j, rzadziej ł, upraszczanie grup spółgłoskowych (drzewko-dzewko, trzymam-cymam), brak wyraźnych końcówek wyrazów, a także nieznaczne zmiękczanie spółgłosek, które na tym etapie powinno stopniowo zanikać.

Maluch posługuje się już zdaniami, choć często ich postać gramatyczna pozostawia jeszcze wiele do życzenia. Częste są metatezy (przestawki)  zarówno głosek, jak i sylab (np. jeleń- lejeń, lokomotywa- kolomotywa), pojawiają się asymilacje (upodobnienia- np. beb zamiast chleb), a także kontaminacje (łączenie dwóch wyrazów w jeden- np. pomasłować, co oznacza posmarować masłem).

Czterolatek nie powinien posługiwać się już zmiękczeniami. Pod koniec 4 r.ż. w wymowie zaczyna pojawiać się głoska r. Często jest to tak wielki sukces dla dziecka, że zaczyna tej głoski nadużywać (np. rarka, rody itd.). U dzieci 4-5 –letnich widoczna jest wzmożona aktywność ruchowa, a co za tym idzie zainteresowanie światem. Jest to okres stawiania wielu pytań, co może być męczące dla nas – rodziców. Należy jednak cierpliwie znieść ten etap w życiu dziecka i dzielnie stawić czoło jego pytaniom (nie uciszać i nie ganić za ich nadmiar!).

Wypowiedzi dziecka 5-letniego powinny być w pełni zrozumiałe nie tylko dla rodzica, lecz także dla każdej osoby z zewnątrz. Głoski, które pojawiły się w 4 r. ż. utrwalają się w wymowie spontanicznej. Czasem dochodzi jeszcze do zniekształceń trudniejszych w artykulacji głosek (sz, ż, cz, dż, r).

Sześciolatki powinny mieć w pełni opanowaną mowę.

Słownik czynny dziecka, czyli liczba słów, których używa (wg Jurkowskiego) powinna wynosić ok.

12 miesięcy – 3-5 słów 

24 miesiące – ok. 300 słów

36 miesięcy (3 lata) – ok. 1000 słów

5 lat – ok. 2000 słów

6 lat – ok. 3000-4500 słów

Patrz także Kalendarium rozwoju poszczególnych umiejętności

2 Responses

  1. Artur
    | Reply

    Bardzo ciekawe informacje. Dużo praktycznych wskazówek 🙂

  2. Talkablespl
    | Reply

    Sama świadomość rodziców na temat procesu rozwoju mowy (etapów i norm wystandaryzowanych przez specjalistów) to bardzo ważna kwestia. Jednak rodzice powinni być również świadomi roli jaką sami pełnią w tym czasie. Nie jest to prosta rola. Musimy nauczyć się wspierać, aktywizować, zachęcać do działania, a nie jak to często bywa -wyręczać w tym nasze dzieci. Musimy dawać im impuls i bacznie się przyglądać, w którą stronę nasze dzieci to pociągną. Czy zagłębią się w tę czynność, czy raczej poszukają nowego bodźca. Dobrze jest w tym procesie aktywnie uczestniczyć, modelować zabawę, podsuwać pomysły na ćwiczenia. O takich przykładach ćwiczeń pisałam u siebie na blogu: http://www.talkables.pl/rozwoj-mowy-cwiczenia/ , serdecznie zapraszam w wolnej chwili. I bardzo dziękuję za tak bogaty wstęp teoretyczny. Solidna dawka wiedzy.

Leave a Reply

five × 5 =